sobota, 10 czerwca 2017

Ja nus hos pris

Wstęp
Przepraszam wszystkich za tak długą nieobecność na blogu, ale sprawy szkolne znów wzięły górę nade mną. Teraz jednak, wraz z prawie już trwającymi wakacjami, mogę znów wrócić do regularnego pisania moich krótkich artykułów na temat naszych krucjatowych pieśni. Ostatni post nieco wybił nas z chronologicznego porządku, ale obecnie znów powracamy do poprzedniego ładu. Po klęsce III krucjaty w latach 1189-1192, jej największy przywódca- król Anglii Ryszard Lwie Serce postanowił powrócić do swego królestwa drogą lądową, nie morską jak uczynił to poprzednio w drodze do Palestyny. W drodze do Anglii spotkała go jednak niemiła niespodzianka... z którą bardzo związana jest nasza nowa pieśń, mianowicie ,, Ja nus hons pris'' jego autorstwa. 

Król Ryszard I
Manuskrypt z XIII wieku.

Tło powstania pieśni
Ryszard został pojmany do niewoli podczas podróży przebrany w strój pielgrzyma. Władcę miał wydać fakt, że zamówił w gospodzie pieczonego kurczaka, przysmak arystokracji oraz pierścień noszony przez króla. Został osadzony w zamku księcia Leopolda Austriackiego, który żywił do niego urazę po incydencie jeszcze z czasów oblężenia Akki w Ziemi Świętej( Ryszard zrzucił do fosy jego chorągiew) oraz podejrzewał angielskiego władcę o współudział w śmierci Konrada z Montferratu.
Cesarz niemiecki Henryk, senior Leopolda, zażądał okupu 150 tys. marek za wydanie króla.


Król Ryszard i Filip August
Manuskrypt z 1261r.

W Anglii zwiększono podatki, gromadzono skarbce kościelne, a królowa Eleonora podróżowała po całym państwie zbierając datki na uwolnienie syna. W międzyczasie książę Jan i król Francji Filip August snuli intrygi przeciwko Ryszardowi, spiskując z baronami i szlachtą angielską. Planowali nawet przekupić cesarza by przedłużyć niewolę Ryszarda. To właśnie pod wpływem tych okoliczności i dramatycznej sytuacji, w jakiej znalazł się dawny krzyżowiec, pogromca Saladyna napisał pieśń tzw. więzienną, czyli ,, Ja nus hons pris''.

Pojmanie króla Ryszarda
Manuskrypt z XIII wieku.


Tekst
Tłumaczenie z języka prowansalskiego autorstwa Jacka Kowalskiego.
I

Człowiek zamknięty we więzieniu złym
Smutno śpiewa i smutny składa rym,
Bo w smutkach może się pocieszać nim.
Mam przyjaciół, lecz przyjaźń ich jak dym;
Na okup skąpią. Hańba, bym dwie zim
Był tak uwięzionym!           

II
Oto, baroni moi, głoszę wszem:
Wam z angielskich i wam z francuskich ziem;
Najbiedniejszemu z druhów - dobrze wiem! -
Gnić nie dałbym, przez skąpstwo, w lochu złem:
Lecz wam wymawiać skąpstwa ani śmiem:
Wszakże - uwięzionym.

 III
Dobrze poznałem z teraźniejszych prób:
Traci druhów, kto więzień albo trup.
Biada mi! zapomniany wejdę w grób;
Lecz im - hańba przypadnie jako łup,
Gdy przez brak złota łamiąc dany ślub
Wzgardzą uwięzionym

 IV
Nic mnie nie dziwi serca mego ból:
Mój suzeren wszedł do mych miast i pól.
Przysięgi pożarł niepamięci mól,
Choć relikwią klął się wraz ze mną król.
Lecz wkrótce mnie ujrzycie w innej z ról,
Już nie uwięzionym.

 V
O, hrabino! Bóg niech cię w pieczy ma:
I damę mą, dla której oto ja
Zawsze uwięzionym.


Król Ryszard i Filip August odbierają kapitulację Akki.
Manuskrypt z XIV wieku.


Interpretacja pieśni
 ,, Ja nus hos pris'' to jeden z najpiękniejszych przykładów poezji prowansalskiej z końca XII wieku, czyli praktycznie końca jej złotego okresu, zakończonego po krucjatach przeciwko albigensom.
Pieśń więzienna powstała prawdopodobnie w 1194r. podczas gdy Ryszard był więźniem Leopolda.
Niewola dla tak wojowniczego charakteru była trudnym doświadczeniem, a świadomość zdrady i zwlekania niektórych wasali z wypłatą okupu nie nastrajała do pogodnego patrzenia w przyszłość.
Mówi o tym już w pierwszej zwrotce. Krytykuje poddanych rycerzy za zwłokę w zbieraniu okupu, co trwa już dwa lata (,, dwie zimy''). Wypomina im skąpstwo i zapewnia, że nawet z ,, najbiedniejszym'' nie postępowałby tak niehonorowo. 



Król Ryszard wyrusza na III krucjatę.
Kronika Davida Auberta z XV wieku.

Ryszard podsumowuje gorzką prawdę życia- w biedzie potrafią opuścić nas nawet najlepsi przyjaciele. Tak było i z angielskim monarchą, który odczuwa samotność i zapomnienie.
Według niego dla zdrajców w przyszłości będzie tylko jedna zapłata- hańba za zdradę własnego króla. Ryszarda nie dziwi już nawet to, że jego suweren- Filip August, najechał zamki i posiadłości angielskie w Normandii. Trzeba tu przypomnieć, że każdy z nich składał przysięgę krucjatową, w której między innymi obaj zobowiązali się nie atakować ziem drugiego króla pod jego nieobecność podczas krucjaty. W świetle tego faktu, Filip złamał dany ślub, co wypomina mu Ryszard w IV zwrotce. 


Pojedynek Ryszarda z Saladynem.
Manuskrypt z XIII wieku.

Zarazem ostrzega, że już niedługo pokaże się w innej roli. Bowiem będąc już wolnym, zemści się na zdrajcach i przewrotnych sojusznikach. Na koniec, Ryszard wzorem najlepszych poetów, puentuje utwór zwrotem do damy swego serca, dla której ,, jest zawsze uwięzionym''- jest więźniem jej serca. Można pomyśleć, że IV pierwsze zwrotki są tylko pretekstem do ostatniej, najważniejszej, zawierającej wyznanie miłosne. Kim jednak była owa hrabina i dama? Tego raczej nigdy się nie dowiemy.

Wizerunek krzyżowca.
Psałterz z Lutrell z 1325r.