poniedziałek, 15 maja 2017

Rolandskvadet i Chanson de Roland

Wstęp

Dzisiaj nieco zboczymy z dotychczasowej naszej chronologicznej drogi poznawania literatury krucjatowej. Myślę bowiem, że aby zrozumieć sam fakt powstania pieśni wypraw krzyżowych powinniśmy cofnąć się do genezy, miejsca i czasu narodzin tego typu utworów. Tak, dobrze się wam wydaje. Czas i miejsce narodzin literatury krucjatowej można całkiem jasno określić. Dla wielu badaczy poezja doby krzyżowców nie ma określonej daty, np kiedy po raz pierwszy powstały pieśni krucjatowe, skądinąd bardzo szerokie pojęcie jak już pewnie zdążyliście zauważyć. Według mnie, choć i pewnego grona badaczy, utworem wyjściowym od którego rozwinęła się cała poezja krucjatowa to znana większości z nas Pieśń o Rolandzie. Jednak tematem naszych rozważań nie będzie oryginalna pieśń starofrancuska z XI wieku( Chanson de geste), ale jej adaptacja pochodząca 
z ... Norwegii.

Bitwa w wąwozie Roncevaux.
Manuskrypt z XIII wieku.


O Pieśni o Rolandzie
Utwór ten, będący jednym z najważniejszych dzieł literackich wczesnośredniowiecznej Europy przedstawia krótki epizod z przełomu VIII i IX wieku. Rodzące się wówczas cesarstwo Karolingów, pod wodzą króla Karola Wielkiego powstrzymywało ekspansję muzułmanów na tereny współczesnej Francji, nazywanej wtedy Galią. O ile ojciec przyszłego cesarza- Karol Młot pokonał islam podczas bitwy pod Pointers, to jednak zagrożenie ze strony wyznawców proroka nie zniknęło. Arabskie najazdy wciąż trwały i pustoszyły głównie tereny płd. Francji. Aby przeciwdziałać temu i wzmocnić pozycję Franków na półwyspie iberyjskim, Karol Wielki zaatakował muzułmanów przez Pireneje. Zwyciężywszy, ustanowił w 799r. Marchię Hiszpańską, z której z czasem powstanie Hrabstwo Barcelony. Jak napisał anonimowy autor Pieśni o Rolandzie, król Franków bawił tam ,, od siedmiu lat'', czyli licząc od daty bitwy od 771r. W tym miejscu wchodzimy już w sferę legend i mitów, które narosły przez dzieje nad tym, co wydarzyło się podczas odwrotu sił Franków do ojczyzny. W wąwozie Roncewaux tylna straż wojsk Karola wpadła w zasadzkę nie muzułmanów, jak się zwykło uważać, ale Basków- częściowo islamską i chrześcijańską ludność zamieszkującą górzyste tereny Pirenejów. Dowodzący oddziałami siostrzeniec króla- hrabia Roland dzielnie bronił swych pozycji, nie śmiąc zadąć w swój róg- Olifant. Byłaby to bowiem ujma na jego honorze. Ostatecznie po bohaterskim boju, Roland umiera wcześniej żegnąjąc wszystkich poległych przyjaciół i oddawszy cesarzowi co cesarskie( w monologu podkreśla swoją wierność do śmierci i odwagę, usprawiedliwia uporczywą obronę koniecznością zachowania honoru) i Bogu co boskie( odbywa spowiedź, mówi o walce w obronie swego pana i wiary). Tyle mówi nam pieśń na ten temat. Oczywiście starcie w wąwozie Roncewaux można uznać za historyczne, reszta jednak informacji to tylko legendy.


Cesarz Karol Wielki walczący z Saracenami.
Manuskrypt z XV wieku.



Wpływ Pieśni o Rolandzie na literaturę

Pieśń o Rolandzie dostarczyła twórcom i poetom rozwijającej się monarchii Karolingów i wkraczającej w renesans Karola Wielkiego, nowego motywu- dzielnego rycerza, wiernego swemu honorowi, seniorowi i Bogu aż do śmierci. To archetyp późniejszego wzorowego krzyżowca. Jeśli bowiem bardziej wgłębimy się w treść tego pierwszego chanson de geste, odnajdziemy w nim liczne motywy znane nam z innych pieśni krucjatowych, np: miłość z oddali( narzeczona Rolanda umiera na wieść o jego śmierci). O ile w Bizancjum wizerunek rycerza walczącego o wiarę pojawił się już w VII wieku, to nie wywarł takiego wpływu na kulturę Europy jak postać hrabiego Rolanda.
Tak więc, czy Roland to tylko legenda? Czy możliwe byłoby żeby na podstawie tylko tego jednego utworu powstał oddzielny gatunek literacki, narodził się stan rycerski, jego kultura, kodeks i etos? Bardzo wątpliwe. Mit o bezkompromisowym, bohaterskim rycerzu legł u podstaw rodzącej się średniowiecznej Europy, w której takie właśnie wartości były niezwykle potrzebne. Roland zapisał się jako sztandarowa postać renesansu karolińskiego, chociaż najstarszy zachowany egzemplarz pieśni o nim pochodzi dopiero z XI wieku.



Starcie Rolanda z olbrzymem Ferragutem w bitwie.
Manuskrypt z XIII wieku.


Na wzór chanson de geste o bitwie pod Roncewaux powstawały kolejne utwory o podobnej budowie i tematyce, np; hiszpański poemat Chevalier du Cygne. Odniesienia do bitwy z 778r. występują jednak rzadko w innych pieśniach, czy to krucjatowych czy o innej tematyce. Wnioskiem podsumowującym może być stwierdzenie, że pieśń o Rolandzie stała się czynnikiem odpowiedzialnym za narodziny chanson de geste, a tym samym literatury związanej z krucjatami( motyw walki z niewiernymi, praise et blaime), ale nie została szeroko wykorzystana jako oddzielny motyw literacki. Zachowała się jednak, jak na razie odnaleziona przeze mnie w głębinach internetu, jedna pieśń bazująca na oryginalnym utworze, czyli Rolandskvadet.

Osiem wersów Pieśni o Rolandzie na jednej ilustracji.
Grandes Chronique, XV wiek.

Skandynawia na początku średniowiecza

Państwa skandynawskie, czyli średniowieczne królestwa Danii, Szwecji i Norwegii przez długi czas pozostawały pod wpływem kultury wikingów. Przejawiała się ona nie tylko w sferze społecznej, ekonomicznej czy militarnej, ale przede wszystkim kulturowej- tj. związanej z twórczością literacką. W tradycji skandynawskiej czołową rolę grały zawsze sagi- utwory poświęcone bohaterskim wojownikom i wodzom w uznaniu ich zasług. Niejednokrotnie miały także charakter czysto mitologiczny. Z czasem jednak, wraz z postępującą chrystianizacją Norwegii i Danii już w X w. , kraje te otwarły się na kulturę zachodniej Europy, korzystającej z dziedzictwa cesarstwa frankijskiego. Naturalnie, wiele z przemian kulturowych docierało do Skandynawów z dużym opóźnieniem lub wcale. Ciekawym zagadnieniem, wciąż niedostatecznie historycznie opracowanym, jest udział potomków wikingów w wyprawach krzyżowych.

Śmierć Rolanda,
Manuskrypt, XV wiek.

Wikingowie pod sztandarem krzyża

Duńczycy czy też Norwedzy lub Szwedzi nie wzięli udziału w I krucjacie. Natomiast pierwszym z koronowanych władców Europy, który udał się zbrojnie do Outremer był król Norwegii- Sigurd I.
Jego wyprawa krzyżowa, bardzo przypominająca rajd wikingów, miała miejsce w latach 1107-1113.
Ten waleczny król wikingów walczył podczas niej w Hiszpanii, na Sycylii i w końcu również w Palestynie. Spotkał się również z cesarzem Aleksym Kommenem oraz cesarzem Lotarem III.
Sama wyprawa obfitowała w niezwykłe wydarzenia. Była zorganizowana na wzór metod wikingów- przemieszczała się morzem na długich łodziach. Tzw. Krucjata Norweska walczyła pod Sintrą i Lizboną w muzułmańskiej Hiszpanii. Wikingowie okazali się niezwykle skuteczni, zawsze wygrywali z przerażonymi garnizonami najeźdźców z Afryki. Następnie zaatakowali Baleary, dając przykład chrześcijańskim rycerzom z Iberii, którzy do 1115r. zdobyli wszystkie te wyspy.
Walczyli również w Palestynie, lądując w Akrze i biorąc udział w szturmie na Sydon. 5 tys. bitnych wojowników z północy dało się mocno we znaki muzułmanom, zaś król Baldwin I ofiarował Sigurdowi drzazgę krzyża świętego. 


Koronacja cesarska Karola Wielkiego.
Manuskrypt z XIV wieku.



Rolandskvadet

Mniej więcej z tego okresu, bo z ok. 1100r. pochodzi pieśń Rolandskvadet, czyli in. Chanson de Roland. Jej treść różni się jednak znacznie od swego pierwowzoru. Ten zachowany w staronorweskim tekst literacki jest świadectwem zainteresowania Skandynawów ideą krucjat oraz przyjmowaniem przez nich kultury rycerskiej. Łatwo jednak zauważyć, że forma utworu bardziej przypomina sagę wikingów niż rozbudowany i pełen ozdobników chanson de geste. W utworze pojawiają się osoby znane nam z tła historycznego bitwy z 778r. Sam tekst pochodzi z dokumentu z 1534r. bazującego na starszym z 1480r. Natomiast za datowaniem pieśni na początek XII wieku przemawiają powyższe dowody- budowa, słownictwo, nawiązania historyczne.
Tłumaczenie z j. angielskiego mojego autorstwa. Występują cytaty oryginalnej Pieśni o Rolandzie.

I
Sześciu mężów pozostawało z tyłu
by strzec swego złota
Innych sześciu w pogańskich krajach
wywijało zimną stalą.

Ref.:
Wyjechali z ziemi Franków
z łupami w swych siodłach
Graj mój rogu, Olifancie!
W Roncevaux!

II
Walczyli w Roncevaux
przez dwa dni jeśli nie przez trzy.
A słońce miało nie zaświecić jasno
przez zapach krwi mężów
Ref.:
Wyjechali z ziemi Franków
z łupami w swych siodłach
Graj mój rogu, Olifancie!
W Roncevaux!
III
Roland umieścił róg w
swoich zakrwawionych ustach
i zagrał z całą swoją siłą.
Ziemią wstrząsnęło i
góry grzmiały
przez trzy dni i noce.

3x Ref.:
Wyjechali z ziemi Franków
z łupami w swych siodłach 
Graj mój rogu, Olifancie!
W Roncevaux!


Roland podczas bitwy w wąwozie Roncevaux.
Manuskrypt z XV wieku.

 Komentarz do tekstu
Sam tekst nie odznacza się wielką finezją, ma prostą budowę i powtarzający się refren. Znajdujemy w nim odwołania do elementów zaczerpniętych z oryginalnego utowru, np: róg Olifant na którym grał Roland w wąwozie Roncevaux. Dramatyczną śmierć bohaterskiego rycerza opłakuje w pieśni także natura: ziemia drży, góry odbijają przez trzy dni echo jego rogu. Zupełnie jakby oddając mu honor i szacunek. W kontekście średniowiecznej kultury rycerskiej, ten powtarzający się hejnał na polu bitwy przecież przegranej, jest znakiem ostatecznego zwycięstwa Rolada. Ten bowiem kto pozostał na polu bitwy, był zwycięzcą. Karol Wielki nie zdążył z odsieczą dla swego siostrzeńca. Odnalazł go już martwego i opuścił Hiszpanię. Jednak echo rogu Olifanta wciąż grało tam, w wąwozie w Roncevaux, głosząc wieczną chwałę hrabiego i wiernego sługi króla Franków.

Witraż z katedry w Chartres z XIII wieku.
Roland łamie swój miecz i gra na rogu.





czwartek, 4 maja 2017

Chant e deport


Wstęp
Trochę mnie nie było na blogu. Przepraszam wszystkich za zaniedbania, ale pewne obowiązki szkolne i poza szkolne uniemożliwiły mi pracę przy nowych tekstach. Poza tym tydzień temu były mistrzostwa walk rycerskich, więc rozumiecie- cały piątek i sobotę leżałem na kanapie i tylko oglądałem. Dzisiaj jednak,  chciałbym byśmy nieco odeszli od bezpośredniej tematyki krucjat. Tyle już opowiadałem wam o chanson de femme, miłości dalekiej, średniowiecznym pojmowaniu miłości, że chyba warto by pokazać wam- moim czytelnikom- chociaż jeden utwór typowej poezji miłosnej trubadurów francuskich z przełomu XI i XII wieku. Posłuchajmy więc dzisiaj ,, Chant e deport'', czyli ,, Pieśń wyrzeczenia''. 


Miłość dworna
Codex Manesse, XIII wiek.


Autor

Twórcą ,, Chant e deport'' jest znany nam już trubadur z południowej Francji- Gaucelm Faidit. Ten jego utwór pochodzi z ok. 1202r. Badacze sugerują, że mógł powstać w październiku tego roku, przed opuszczeniem przez autora Wenecji- do tego odnosi się zwrot o Italii. Poza tym, treść utworu odwołuje się do miłości średniowiecznych trubadurów, pełnej uwielbienia dla ukochanej damy serca, legend i prostego wyznania miłości i przywiązania, prośby o przebaczenie. Tajemnicza Pani Maria, do której zwraca się utwór, musiała być patronką dla trubadura, który uczynił ją swoją damą serca- celem wzniosłego utworu. Zapoznajmy się teraz z tekstem tej pieśni. Tłumaczenie jak zawsze mojego autorstwa. 

Trubadur piszący pieśń.
Codex Manesse, XIII wiek.


1. Oszustwo i nikczemność zniszczyły śpiew i zabawę, radość, miłość, ludzi, naukę, uprzejmość, miłosierdzie i rycerską wierność, a cierpnie doprowadza mnie do rozpaczy. Spośród stu dam i i ich zalotników żadnego nie widziałem godnym prawdziwej miłości, do bycia zdolnym lub gotowym do powiedzenia, że oto miłość przyszła do niego. Oto jak cnota upadła do ruiny!


2. Ale jeśli powiesz na to, że są kochankowie i damy, którzy będą udawać i zawsze mówić, że są wierni sobie i kochają się bez obłudy, ale każdy z nich jest skryty i tajemniczy, i będą oszukiwać tu i tam, a im więcej będą mieli kochanków lub kochanek, tym więcej będą myśleć, że jest to dla nich zaszczyt.
Ale mogą otrzymywać taką korzyść z tego, co jest właściwe, ponieważ każdemu z nich jest to  haniebne i nieuczciwe, po przyjęciu kochanka iść do innego.


3. Im więcej piękna w damie, pełnej łaski i o przyjemnym uroku oraz szlachetnej rozmowie, odwagi i słodkiej towarzyskości, tym bardziej powinna ona uważać na swoje żądze, bowiem serce podzielone na dwie części traci swoją wartość, i nie jest szczere jeśli zmienia kolory; dla jednej miłości ujarzmionej przez nią! Nie mówię, że jest to nieprzyzwoite by błagać o lub mieć kochanków, ale z pewnością (serce) nie powinna sprzyjać dwóm sercom.


4. Tak jak długo przyjaźń była wierna, świat był dobry i bez niegodziwości, ale odkąd miłość zmieniła się w frywolność, radość i młodość uległy zniszczeniu, więc jak myślę, jeśli mam mówić prawdę, wiele się nauczyłem o fałszywych miłościach i wiem, że to nie jest właściwe. Powinienem od tego odejść i uciekłem do tej, która zasługuje na piękno i mądrość. Zamiast mnie poniżyć, podniosła mnie i wywyższyła i wywyższa.


5. A gdyby ją to ucieszyło- ta przezacna przyjemność, kiedy przyjęła mnie za pod swoją wierną opiekę,wówczas rozkosz ta powinna wzrastać aż do przebaczenia mi, bowiem upokorzyła się, lecza jej ranga i szlachetność nie są ujmą. Oczyściłbym się dzięki niej, jak złoto w ogniu. Jeśli jednak odrzuci mnie z krzywdy i wyroków, będę czysty, bez skazy, jak lew był dla Golfiera de Las Tors, kiedy ocalił go od najgorszych wrogów.


6. Jeśli było to złe, bądź mi pani łaskawa. Przelecę ponad morzem, poza Italię. Ale nie chcę pielgrzymować, nie zadowoliwszy cię, tylko dlatego że sama powinnaś pragnąć pokoju i również (dlatego), że przy tobie miłosierdzie i cześć. Niech pieśń moja idzie w świat- niech nic jej nie zatrzyma! Będę błagać Cię tam w niej o przebaczenie. Pamiętaj, że miłosierni i łagodni stają się szlachetni, a Bóg odpuszcza tym, co przebaczają innym.


7. Pani Mario, jak wielka jest cześć, która mieszka i żyje w Tobie, że dziwnie aż że ktoś ją mógł otrzymać, codziennie pomnażasz swoje dobre czyny wobec trubadurów, a twoja chwała wzrasta.


Krótka charakterystyka utworu

W pierwszych zwrotkach utworu poeta odmalowuje krytyczny obraz zepsutego moralnie świata. Kreuje się na bezstronnego obserwatora, potępiającego miłość zastąpioną frywolnością obyczajów oraz upadkiem cnoty. Wszystko to czyni w kontraście do swojej ukochanej- symbolu mądrości, czystej miłości, rozwagi i miłosierdzia. Odmalowuje jej portret jako hojnej patronki sztuki, tej która wspomogła go w potrzebie. Dzięki niej czuje się lepszym, bo jego poezja sprawia jej przyjemność. Ostatecznie jednak musi ją opuścić- poza Italię- tak jak czynili to inni trubadurzy, wędrujący po całym świecie. 

Rycerz z lwem, manuskrypt z XIV wieku.

Prosi ją o przebaczenie tej rozłąki- wyrzeczenia się tej miłości do niej. Tu odnajdujemy klucz interpretacyjny- wyrzeczenie się uczucia, które wiadomo że nie zostanie odwzajemnione i spełnione. Trubadur wyrusza dalej, ale wciąż będzie śpiewał o Pani Marii- jego miłości i damie serca. W utworze można także odnaleźć odwołanie do postaci Golfiera de las Tors. Jest to osoba doskonale znana pasjonatom legend arturiańskich- to inne imię rycerza z lwem, czyli bohatera utworu Chretiena de Troyes ,, Yvain ou le Chevalier au lion''. Może kiedyś uda nam się omówić niektóre z tych legend. Tymczasem jednak niech wystarczy wzmianka, że utwór ten został napisany w latach 60. i 70. XII wieku. Występuje tam mężny rycerz, którego przyjacielem i obrońcą jest właśnie lew.