piątek, 24 lutego 2017

Część II Pax in nomine domini



,, I oto czemu śpiewam Wam''
Skoro znamy już słowa pieśni mistrza Marcabru, możemy przystąpić do analizy ,, Pax in nomine domini''. Już w II poł. XII wieku wielu czołowych przedstawicieli kościoła i możnych europejskich dostrzegali stale narastające niebezpieczeństwo i zagrożenie dla państw Franków w Ziemi  Świętej. Potrzeba było nowych żołnierzy i rycerzy, którzy nie przybywaliby tylko z pielgrzymką i odjeżdżali po roku do ojczyzny. Królestwo Jerozolimskie cierpiało notorycznie na braki w liczebności swych wojsk. Z czasem rolę stałych sił zbrojnych miały przejąć zakony rycerskie, które jednakże w czasach Marcabru dopiero się rozwijały i nie miały militarnego charakteru( poza templariuszami, którzy pojawili się w 1128 roku, ale pierwszą znaczącą rolę odegrali dopiero w II krucjacie).

Sułtan Nur ad-Din ucieka z Damaszku.
Kronika Wilhelma z Tyru, XIII wiek


Apel do krucjaty

W pieśni ,,Seignor sachez'' mieliśmy już do czynienia z apelem krucjatowym, w którym autor wzywał chrześcijańskich władców i rycerzy do wsparcia wojsk walczących w Ziemi Świętej. Podobną technikę stosowano zresztą już wcześniej, a z pewnością w czasach mistrza Marcabru.
To tak zwana liryka apelu. Według XII-wiecznych poetów baronowie i rycerze ,, powinni wszelkimi kosztami uniknąć bezczynności, wstydu, braku męstwa''. Naturalnie, Jerozolima była już zdobyta( od 1099r.), ale należało zapewnić stałe wsparcie, którego niestety brakowało. Pieśni typu ,, Pax in nomine domini'' miały spełniać funkcję upomnienia. Nawiązywały do I krucjaty, współgrając z ważnymi wymaganiami poetyki średniowiecznej. Utwór, który przyjdzie nam przeanalizować wspólnie jest klasycznym przykładem liryki media tempora. O jego znaczeniu dla rozwoju światowej muzyki niech świadczy fakt, że znajduje się on na liście dzieł instrumentalnych analizowanych na wykładach Akademii Muzycznej w Krakowie.

Starcie pod twierdzą Shaizar w 1138 roku.
Manuskrypt z XIII wieku.


Universitatis magister Marcabru
W XII wieku, na terenie Europy rozpoczyna się renesans kulturowy, nie tylko związany z poezją z płd. Francji, ale również z powstającymi tzw. wszechnicami( a niekiedy już uniwersytetami). Wykłada się na nich siedem sztuk wyzwolonych. Powoli w system nauczania wchodzi tzw. logika i retoryka, czyli sztuka wysławiania się. Korzystali z tego średniowieczni poeci i trubadurzy, którzy byli najczęściej osobami doskonale wykształconymi. Niejednokrotnie przenosili nieobce im założenia nauki uniwersyteckiej do swoich utworów. Zręcznie operując argumentami, kontrargumentami, tezami aż wreszcie antytezami, potrafili przekonać do swoich racji wszystkich słuchaczy. Z podobnym zabiegiem spotykamy się w ,, Pax in nomine domini''.

Król Ludwik VII przyjmuje krzyż na synodzie w Vezelay.
Chronique de Saint Denis, XV wiek.


Rycerskie praise i blame
Jak najlepiej przekonać kogoś do swoich racji? W średniowieczu odpowiedzią na to pytanie było zestawienie skutków podjęcia decyzji zgodnie ze swoją wolą lub też rezultatów postąpienia według doradzanych sposobów( z reguły lepszych i efektowniejszych). Ciąg przyczynowo-skutkowy był głęboko zakorzeniony w kulturze średniowiecznej, zwłaszcza w okresie od XII do XIII wieku. Oglądając tzw. Biblię Maciejowską, możemy zobaczyć na jednej stronie np: przemawiającego do Izraelitów Boga, a na następnej skutki braku posłuszeństwa wobec bożych nakazów, np: klęskę w bitwie z Filistynami. Oczywiście przez to fabuła była niechronologiczna, ale ważniejsze było ukazanie rezultatu pychy i uporu wobec Boga. Podobną zasadą kierowali się poeci, jak Marcabru. Swoje utwory adresowali do rycerzy i szlachty. Z tego też powodu musieli znaleźć kontrastowe zestawienie, które skłoniłoby szlachtę do udziału w krucjacie. Rozwiązaniem był motyw praise
( chwała) i blame( wstyd). W ,, Pax in nomine domini'' obserwujemy rodzącą się ideologię krucjatową: ci, którzy odpowiedzieli na wezwanie do wzięcia krzyża mieli być chwaleni, tych zaś co je odrzucali należało potępić. Widać to zwłaszcza w ,, Seignor sachez''.


Bitwa przeciwko sułtanowi Sanguinowi.
Manuskrypt z XIV wieku.


Marcabru  ,,u bram kraju Jozafata''

Mistrz Marcabru był świetnym erudytą i prawdziwym znawcą techniki praise i blame.
Z powodzeniem zastosował ją w swojej pieśni. W I zwrotce poeta mówi o ,, zdroju''( inna nazwa źródła). To alegoryczne ukazanie krucjaty. Trubadur śpiewa o wodzie tegoż źródła, które równe jest tylko temu ,, u bram kraju Jozafata''. W tym miejscu autor oczywiście odwołuje się do Starego Testamentu. Jozafat był jednym z królów Judy z rodu Dawida( był uwzględniony w rodowodzie Chrystusa). W tym kontekście należy zrozumieć ,, zdrój''- nową krucjatę jako równą zdobyciu Ziemi Świętej w I wyprawie krzyżowej( zabieg uwznioślający i nawiązujący do dziedzictwa zdobycia Jerozolimy w 1099r.).

Król Ludwik VII przybywa do Antiochii w czasie II krucjaty.
Manuskrypt z XV wieku.


Cudowny zdrój

W II zwrotce mistrz Marcabru wykorzystuje technikę praise i blame. Na wstępie sugeruje by nie mylić zwykłego zdroju- źródła, którego używa się do zmywania zwykłego brudu z ciała, z
,, przenajświętszym zdrojem''. Okazuje się, że to cudowne źródło jest dostępne dla wszystkich; bogatych i biednych. Ma być to uzdrawiający lek( w domyśle zbawienie i odpuszczenie win- lek duchowy). Autor stawia więc tezę, że każdy powinien z niego skorzystać. Skoro jest dostępny dla wszystkich, dlaczego z niego nie skorzystać. Tylko że zawsze znajdą się tacy, którzy nie zechcą tego uczynić. Będą oni wstydem dla chrześcijan w niebie, jeśli umrą bez napicia się z cudownego zdroju.
Interpretując te słowa, Marcabru mówi o nowej krucjacie, do której każdy może przystąpić i uzyskać przebaczenie win. Jeśli zaś nie weźmie krzyża do czasu swojej śmierci, będzie hańbą dla rodziny na ziemi i dla zbawionych w niebie. 

Widok na mury Antiochii podczas oblężenia w okresie I krucjaty.
Manuskrypt z XV wieku.

Korona

Kolejna zwrotka zawiera w treści odwołanie do korony cierniowej Chrystusa. Stała się ona symbolem zarówno Jego męki i cierpienia, ale również dostojeństwa, chwały i bezgranicznej miłości.
Krzyżowcy wyruszający na krucjatę także otrzymają taką koronę. Będzie to ich głód, pragnienie, zmęczenie i niedostatki podczas wyprawy. Ostatecznie jednak ich poświęcenie zostanie wynagrodzone. Marcabru pisze: ,, Koroną zwięczyć naszą skroń, a któż jutrzenki zgadnie blask,
co przeświętego zdroju toń, na wieki przyozdobi nas''. Tak więc dla crucesignati nagrodą ma być wieczna chwała i zbawienie. Jednak Marcabru stawia warunek- najpierw trzeba pomścić śmierć pomordowanych chrześcijan na Wschodzie. 

Mistrz Marcabru karci
Następna zwrotka to zbiór wyzwisk, jakie Marcabru rzuca na opieszałych i grzesznych wielmożów, którzy nie chcą wziąć udziału w krucjacie. Ich miejscem będzie po śmierci piekło, bowiem cudowny zdrój Bóg przeznaczył tylko dla prawych chrześcijan. Ten, kto odrzuca słowo i wezwanie Boże na turniej w Edessie( jak napisał anonimowy autor w ,,Chevalier mult estes guariz'') nie będzie godzien cudownego zdroju. Dlatego też, jak sam Marcabru mówi, jego język chłoszcze go. Faktycznie, porównując poetycką finezję Tybalda z Szampanii i prostackimi określeniami rzucanymi przez Marcabru, można odnieść wrażenie słuchania kazania zdenerwowanego nauczyciela w szkole( no może przesadziłem). W każdym razie, język Marcabru jest w tym miejscu bardzo dosadny, trafiający właściwie w sedno przesłania całej pieśni. Być może to właśnie dlatego tak go ceniono; w sytuacji kiedy była potrzeba skierowania słowa do rycerstwa i plebsu, potrafił stanowczo sformułować główną myśl, zaś podczas występów na dworze posługiwał się wyszukanymi zwrotami i środkami poetyckimi( których tutaj też nie brakuje, zwłaszcza w I i II zwrotce).

Krzyżowcy wyruszający do Outremer.
Manuskrypt z XIV wieku.

Zakończenie pieśni

Marcabru na koniec gorzko podsumowuje rycerstwo chrześcijańskie, które ,, zeszło na psy''.
Szlachta sprzeciwia się woli Bożej, podczas gdy prosty lud dzielnic południowej Francji jest gotów na następną krucjatę. To chyba wywołuje największy gniew Marcabru, powiększony jeszcze wieściami o strachu i rozpaczy chrześcijan z Antiochii, którzy mogą stać się następnym po Edessie celem ataku muzułmanów. Koniec pieśni wieńczy prośba do Chrystusa, by zbawił protektora i opiekuna trubadura oraz podlegające mu lenna.


Część I Pax in nomine domini



Autor
Skoro zaczęliśmy od pieśni z okresu II krucjaty oraz początku XIII wieku, kontynuujmy ten wątek. Dzisiaj zapoznamy się z najsłynniejszym utworem prowansalskiego poety i trubadura Marcabru. O mistrzu Marcabru nie wiemy zbyt dużo. Wiadomo, że działał w okresie 1130-1150. Był więc to czas przejściowy, między trwaniem i zakończeniem II krucjaty, a stopniowym upadkiem państw krzyżowców w Lewancie( łac. levant-wschód). Marcabru wywodził się z niskiego stanu, jego działalność kompozytorską umożliwiał protektorat i opieka licznych możnowładców z południowej Francji- terenu skąd wywodziła się znaczna liczba pierwszych krzyżowców( I krucjata, II krucjata).
Mistrz trubadurów dostrzegał pogłębiający się kryzys królestw frankijskich w Ziemi Świętej. Widział naglącą potrzebę wsparcia Franków, zwłaszcza po klęsce II krucjaty. Swoją sławę zawdzięczał utworom o charakterze bezpośrednim, naglącym do działania. Jego utwory miały więc charakter moralizatorski. Jednym z nich była ,, Pieśń o przenajświętszym zdroju", napisana ok. 1149 roku.

 
Znalezione obrazy dla zapytania saracens in holy land medieval manuscripts
Krzyżowcy w starciu z muzułmanami.
Kronika z Boulogne(XIV wiek).
Wykonanie
Wysłuchajmy teraz pieśni. Wersja i tłumaczenie polskie Jacka Kowalskiego i Klubu św. Ludwika.
Wersja oryginalna: https://www.youtube.com/watch?v=GLQC7vqgviE i jeszcze inne wykonanie: 
https://www.youtube.com/watch?v=j_i3Od5hV6k
Wersja polska: https://www.youtube.com/watch?v=Ojo4CU28mfQ&list=PLAu_HtH1ht15Z5kHNqxqUwRev624EB8xF&index=6
Naturalnie wersji instrumentacji jest kilka. Pod tym adresem, jeśli czytelniku będziesz zainteresowany, możesz odsłuchać wersji oryginalnej zachowanej do dzisiaj
( Marcabru napisał ok. 40 pieśni, z których tylko 4 zachowały do dzisiaj dołączony opis instrumentacji i nuty): http://www.trobar.org/troubadours/marcabru/mcbr35.php#


'L'Armée de Saladin' (1337 AD) in 'Histoire d'Outremer' by Guillaume de Tyr (William of Tyre), illumination on parchment, in Biblioteque Nationale de France, Paris (MSS Fr. 22495 Fol. 229v)
Wojska muzułmańskie.
Kronika Wilhelma z Tyru( rękopis z XIV wieku).
Tekst pieśni
Kiedy już wysłuchamy obu wersji pieśni, zapoznajmy się z jej słowami.

I
Pax in nomine domini,
Tę pieśń uczynił Maracbru,
Ufajcie mi,
Przed nami wszechmogąca dłoń,
Objawia w łaskawości swej,
Przenajświętszego zdroju toń,
Jedynie jedna równa jej,
U Jozafata kraju bram,
I oto czemu śpiewam wam;
II
We zwykłym zdroju zmywać brud,
Codzienny to człowieczy trud,
Lecz oto cud,
Każdemu dany dostęp doń,
Więc póki Twój nie minął wiek,
Przenajświętszego zdroju toń,
Miej za uzdrawiający lek,
Kto umrze nie przyjąwszy go,
Poniży nasz wyniosły dom,
Wszechmocny, wszechwiedzący pan,
Któremu czas wszechczasów znan,
Obiecał nam,
Koroną zwięczyć naszą skroń,
A któż jutrzenki zgadnie blask,
Co przeświętego zdroju toń,
Na wieki przyozdobi nas,
Lecz Boga pomścić muszą wprzód,
I nasz i damasceński grób;
III
Dla tłustożerców podłych hord,
I dla rozpustnych tłustych mord,
Piekielny port!
W otchłani swoją skłonią skroń,
Gdyż prawym tylko oddał pan,
Przenajświętszego zdroju toń,
Kto zaś karczemny obrał stan,
Nie wstąpi w przenajświętszy zdrój,
Dlatego chłoszcze go wiersz mój,
IV
Zepsiało Franków plemię psie,
Albowiem Bogu mówią „Nie!”
I stąd Poitiers, Antiochia i Gujenny błoń,
Swą chwałę obróciły w płacz,
O panie przez najświętszą toń,
Hrabiego duszę zbawić racz,
I oby ten co z martwych wstał,
Poitiers i Nior w opiece miał;

środa, 22 lutego 2017

Część II Chevalier mult estes guariz





,,Chevalier mult ester quariz’’ odwołuje się wprost do bulli Quantum Praedecessores papieża Eugeniusza II. Jej autor pozostaje jednak anonimowy. Z pewnością jednak był to człowiek wykształcony, znający dobrze Pismo Święte oraz Księgę Wyjścia(w pieśni zawarte są odwołania do tych dzieł). Utwór ,,Chevalier mult estes guariz’’ stanowi niezwykłe połączenie elementów sakralnych i świeckich. Niektóre z tez zawartych w ,,Chevalier...’’ różnią się od przesłania Quantum Praedecessores, czy kazań św. Bernarda z Clairvaux, ale mimo to można z pewnością stwierdzić, że anonimowy twórca słyszał bullę, a być może nawet z niej korzystał, pisząc słowa utworu. Jonathan Philips stawia nawet tezę, że przebywał on na dworze króla Ludwika VII( w pieśni opisuje zachowanie króla podczas ślubów krucjatowych). Niemal pewne jest, że pieśń powstała między 1146r.(synod w Vezelay-ogłoszenie krucjaty) a 1147, kiedy król Ludwik VII wyruszył do Palestyny. Poza tym wykorzystanie w utworze elementów typowej kultury rycerskiej-turniejów czy sądów Bożych, jest bardziej typowe dla osób świeckich niż duchownych(należy pamiętać, że do 1215 roku w Europie obowiązywała kara papieska za udział w turniejach).
Znalezione obrazy dla zapytania second crusade illustrations
Oblężenie Damaszku podczas II krucjaty,
manuskrypt z XV wieku.
Autor o II wyprawie krzyżowej
Już z pierwszej zwrotki dowiadujemy się, że autor pojmuje nową krucjatę jako wyprawę nie tylko w Outremer, ale także na terenie Hiszpanii i innych krajów pogańskich. Było to zresztą zgodne z założeniami Quantum Praedecessores. Pierwsza zwrotkę rozpoczyna sugestywny opis działań muzułmanów, którzy spustoszyli tereny zamieszkane dawniej przez chrześcijan. Autor celowo używa opisów faktów, mających silnie oddziaływać na psychikę rycerzy i możnych. Wspomina zdobycie Edessy w 1144 roku, zamordowanie tamtejszych chrześcijan i ich biskupa. Autor podkreśla wagę tego miasta. Według Biblii było to pierwsze miasto nawrocone przez apostołów na chrześcijaństwo. Fakt ten ma jeszcze mocniej zmotywować krzyżowców do podjęcia walki w obronie krzyża na Wschodzie.
Second Crusade (1145-1149)
Walka Ludwika VII i Konrada II z Arabami,
Manuskrypt z XV wieku.


Idea ofiary
Poeta nawołuje średniowiecznych rycerzy do złożenia Bogu ofiary ze swojego życia i ciała, na wzór Chrystusa, który zginął za grzechy człowieka. Miał to być symboliczny gest wdzięczności wobec Zbawiciela i jego ofiary za ludzi. Aby skłonić słuchaczy do takiego postępowania, anonimowy autor podał przykład króla Ludwika, który będąc najbogatszym i najpotężniejszym władcą chrześcijańskim oddał wszystkie swoje strojne szaty i ziemie na rzecz bożej sprawy. To odwołanie do treści bulli, gdzie papież wytknął niektórym opieszałym rycerzom strojenie się w gronostaje i zaniedbywanie ważniejszej sprawy- krucjaty( ciekawe jest, że autor pieśni użył tego samego drogiego materiału, aby pokazać próżność i małostkowość wielu możnowładców). Zresztą motyw ,, króla Ludwika zrzekającego się gronostajów’’ był wielokrotnie wykorzystywany podczas trwania II krucjaty, np na Półwyspie Iberyjskim( Gilbert z Nogent, Robert z Reim, bp. Piotr z Oporto). 
Podobny obraz
Król Konrad II, uczestnik II krucjaty.
Manuskrypt z XIII wieku.
Boży turniej
To dla mnie najpiękniejszy i chyba jeden z najbardziej romantycznych motywów obecnych w pieśniach krucjatowych. Krucjata jawi się w nim jako turniej, w którym Bóg rzucił rękawicę Szatanowi. Miejscem starcia ma być Rohes( inaczej Edessa). Turniej między Niebem a Piekłem to niezwykłe zdarzenie, wręcz decydujące o losach świata, dlatego Bóg prosi by ci którzy chcą go wesprzeć, nie zawiedli go. W tym fragmencie pieśni odnajdujemy typowe wczesnośredniowieczne elementy ceremoniału i obyczaju turnieju rycerskiego. Senior( Bóg) wyznacza miejsce walki, wyzywając w szranki samego księcia zła. Jako, że w tym okresie znana nam forma turnieju- starcie na kopie, nie było jeszcze rozpowszechnione, Bóg wzywa swoich wiernych wasali-rycerzy. Zmierzą się oni w melle. Bohurt, czyli melle to starcie o charakterze drużynowym. Broń najczęściej była dowolna. Niezwykle ważna była organizacja i taktyka rycerzy oraz ich indywidualne umiejętności. Tak więc w Edessie, przeciwko sobie mają stanąć najlepsi z najlepszych-wojownicy Chrystusa przeciwko nikczemnym sługom Szatana w iście rycerskim stylu. To nawiązanie do obyczajowości świeckiej oraz etosu rycerskiego, do jakiego powoli włączano turnieje, potwierdza, że autor był osobą świecką. Kościół wielokrotnie potępiał bowiem te treningi umiejętności rycerskich, dlatego że niejednokrotnie kończyły się one tragicznie. Przelewano niepotrzebnie chrześcijańską krew, którą można było stracić w czasie walki, np: o Ziemię Świętą. Sam św. Bernard w okresie przed krucjatą, potępiał turnieje- mówił o nich jako ,,przeklętej rozrywce’’.
Opis muzułmanów
Autor nie ograniczył się tylko do apelu krucjatowego, ale również nakreślił opis muzułmanów. Sięgnął w tym do motywów biblijnych. Przyrównał armię sułtana Zengiego i jego armii do armii faraona utopionej w Morzu Czerwonym podczas ucieczki Izraelitów z Egiptu. Sam sułtan, zdobywca Edessy, nosi imię Sanguina, co u osób znających łacinę budzi skojarzenie z krwią( łac. sanguinem).
Refren
Po każdej zwrotce następuje refren, oczywiście o tematyce religijnej. Przypomina potencjalnym krzyżowcom o czekających na nich nagrodzie- miejscu w raju wśród aniołów.
Podsumowanie
Krucjata została ukazana jako możliwość zmazania zniewagi wyrządzonej Bogu przez Saracenów(zdobycie Edessy w 1144r.). Miał to być także akt słusznej zemsty. Z drugiej strony tekst ,, Chevalier mult estes guariz’’ stanowi piękny przykład rodzącej się kultury rycerskiej w XII-wiecznej Europie.



niedziela, 19 lutego 2017

Quantum Praedecessores jako przyczynek do ,,Chevalier mult estes guariz''

Quantum Praedecessores jako przyczynek do ,,Chevalier mult estes guariz''

Quantum praedecessores
W XII 1145 roku papież Eugeniusz II ogłosił bullę, wzywającą do II krucjaty. Zawarte w niej stwierdzenia i tezy stały się na długie lata wzorem praw i przywilejów dla krzyżowców oraz przykładem dla następnych namiestników św. Piotra, jak napisać wzorową odezwę krucjatową.
Wpływ Quantum praedecessores jest również widoczny w pieśni ,,Cheavalier mult estes guariz''.
Z tego też powodu musimy poznać streszczenie tegoż dokumentu, aby móc właściwie określić odwołania do niego w anonimowej pieśni.

Podobny obraz
Starcie krzyżowców podczas II krucjaty z muzułmanami.
Manuskrypt francuski z 1337r.

Historyk Jonathan Philips w ,, Drugiej krucjacie'' stwierdza wyraźnie, że w starofrancukim
,, Chevalier mult estes guariz'' wybrzmiewa treść bulli papieża Eugeniusza. Nie wiemy, czy autor słuchał jej wersji łacińskiej, np. podczas kazania. Fakt jednak, że pieśń powstała w okresie 1146-1147 oraz zawarte w niej informacje zdają się potwierdzać tą tezę, tym bardziej, że nie jest to odosobniony utwór, gdzie dostrzega się odwołania do Quantum Praedecessores. Ważną postacią, która pomagała papieżowi sformułować najważniejsze tezy bulli był św. Bernard z Clairvaux. ,, Doktor miodopłynny'' był wyśmienitym kaznodzieją, sławnym na całą Europę. W dziele ,, De laude novae militae'' rozpropagował ideał zakonów rycerskich, a szczególnie templariuszy. Stąd też tematyka Lewantu nie była mu obca. Potrafił skłonić wielmożów chrześcijańskich do wzięcia krzyża i udania się na krucjatę. Przy pisaniu bulli brali udział także inni, czołowi dostojnicy kościelni i uczeni tamtego czasu: Otton z Fryzygi, Piotr Czcigodny, Teodwin z Santa Rufia, Alberyk( kardynał Ostii) oraz Gwidon(kardynał z Pizy). Reprezentowali właściwie całą Europę według narodowości, a także kościelnym. Część z nich była związana z zakonem benedyktynów, drudzy ze zreformowanym kościołem cystersów( opactwo w Cluny). Ich dziełem była bulla, która stała się głównym dokumentem programowym kościoła w nawoływaniu do II krucjaty.
To dzięki nim, papież w swojej odezwie nadał prawa krzyżowe rycerzom, którzy nie tylko wyruszą do Palestyny, ale również walczącym z Maurami w Hiszpanii, czy z pogańskim Połabiem( współczesne Pomorze Przednie). Bulla Quantum Praedecessores potwierdzała już wcześniejsze dekrety papieskie w tych kwestiach, np: słynna bulla Eugeniusza II dla bp. Tarragony. Papież wzmocnił również instytucje zakonów rycerskich- wydał bullę Militia Dei(1145r.). Przyznał w niej szeroką autonomię zakonom rycerskim, zwłaszcza zaś templariuszom(notabene związanych silnie politycznie z doradcą papieża św. Bernardem). 
 Znalezione obrazy dla zapytania second crusade manuscripts
Oblężenie Damaszku przez wojska II krucjaty,
manuskrypt z XV wieku.


Treść Quantum Praedecessores

Zasadniczym celem ogłoszenia bulli było zachęcenie chrześcijańkiego rycerstwa Francji, Niemiec i Hiszpanii do walki z niewiernymi i poganami, oraz ratunek dla kościoła- w domyśle Królestwa Jerozolimskiego. Dokument ten został rozpropagowany na terenie całej Europy. Jego treść, poniekąd niezbyt niekonwencjonalna, stała się znana wszystkim rycerzom, wielmożom, duchownym, mieszczanom, a nawet chłopom. Treść bulli można podzielić na kilka części: pozdrowienie, zjednanie adresata, narracja, petycja i zakończenie. Nie inaczej było w przypadku bulli z 1145r.
W Quantum Praedecessores można wyróżnić sześć zasadniczych tematów: nawiązanie do I krucjaty, obraz ojców i synów- przekazywana spuścizna krucjatowa, zapowiedź odpuszczenia grzechów, konieczność pomocy dla kościoła na wschodzie, pełnomocnictwo Eugeniusz III oraz nawiązanie do honoru rycerstwa chrześcijańskiego.
 
 Znalezione obrazy dla zapytania second crusade manuscripts
Małżeństwo króla Ludwika VI z Eleonorą Akwitańską, oraz
wyruszenie na II krucjatę przez króla. Manuskrypt z XIV wieku.
 
 
Szczegółowa analiza treści bulli

Bulla rozpoczynała się od ukazania II krucjaty jako kontynuacji pierwszej wyprawy.
W ten sposób Eugeniusz II chciał pokazać, że zgłębił tematykę Lewantu oraz poprzednich wypraw, skromniejszych, jakie miały miejsce od 1099r. Poza tym, umieszczenie zamierzonej wyprawy w jednym szeregu z I krucjatą, nadawało jej szczególnego znaczenia- dawało pewność boskiej opieki oraz niewątpliwego sukcesu. Po tej ,, lekcji historii'' papież przeszedł do argumentów. Pisał by synowie, których ojcowie walczyli w Outremer, nie zniszczyli swoją bezczynnością dzieła życia swoich rodziców- uczestników pierwszej krucjaty. Eugeniusz odwołał się tym samym do poczucia rodowej dumy i spuścizny historycznej, która szczególnie we Francji była niezwykle silna i zakorzeniona kulturowo. Później ojciec święty nakreślił obraz kryzysu-utracenie Edessy w 1144r., prześladowanie duchownych oraz wiernych. Winą za to obarczył wszystkich chrześcijan, nie tylko tych mieszkających w Palestynie. Było to inne podejście, w stosunku do późniejszych bulli.
Sama nazwa Edessy była znana ludziom z biblijnych opowiadań oraz jako miejsce pochówku św. Tomasza i Tadeusza. Poza tym było to jedne z pierwszych miast zdobytych na wschodzie przez wojska I krucjaty. Po zbudowaniu napięcia, papież określił wydarzenia z 1144 roku jako niebezpieczeństwo dla całego Kościoła i chrześcijaństwa. Logiczne podejście nakazywało w takiej sytuacji przejść do czynu, nie nadstawiać drugiego policzka. Papież rzucił rękawicę wszystkim rycerzom Europy, mówiąc:
,, Gdyby jednak(...)stało się inaczej, byłoby to znakiem,
że dzielność ojców uległa osłabieniu w synach''. 
 
 manuscript painting
Narada przywódców II krucjaty.
Jej efektem będzie atak na Damaszek,
ukazany w dolnej części miniatury.
Manuskrypt z XIII wieku.

Te najmocniejsze słowa były oczywistym nawiązaniem do honoru rycerskiego, męstwa oraz dumy rodowej. W oczach świata, ten kto nie wyruszyłby na krucjatę, miał uchodzić za tchórza, niegodnego pasa rycerskiego. Następnie Eugeniusz II uroczyście sformułował prośbę(brzmi ona prawie jak rozkaz wojskowy): Wzywamy Was wszystkich(...) dla obrony Kościoła Wschodniego i (...) dla wydarcia z ich (pogan) rąk tysięcy naszych braci, którzy popadli w niewolę''. Papież zaapelował oczywiście do wielmożów i rycerzy, ale nie wzbronił innym udziału w krucjacie.
Papieski apel zakończyło przyrównanie krzyżowców do starotestamentowych (apokryficznych) bohaterów plemienia Machabeusza, które jako jedyne oparło się najazdowi cesarstwa rzymskiego.
W średniowieczu Machabeusze byli przedstawiani jako ,,wzór poświęcenia dokonanego w imię obrony''. Końcowy akapit bulli jeszcze raz nakreślał przywileje i nagrody duchowe, jakie czekają na uczestników wyprawy krzyżowej.