Chevalier mult estes guariz- część I
Tło dziejowe
,, Rycerze dobrej opieki'' to kolejny utwór krucjatowy, który razem poznamy i zinterpretujemy. Niestety jest to anonim- nie znany jest autor. Z pewnością był nim Francuz-poddany króla Ludwika VII, o którym wspomina pieśń. Utwór powstał w okresie II krucjaty( 1147-1149). Została ona ogłoszona po zdobyciu przez muzułmanów hrabstwa Edessy w 1144. Papież Eugeniusz II ogłosił wówczas swoją bullę Quantum Praedessores, w której wezwał do kolejnej wyprawy krzyżowej. Poparł go znakomity kaznodzieja św. Bernard z Clairvaux. Dzięki tym obu znakomitym dyplomatom, w krucjatę zaangażowali się czołowi władcy Europy- król Francji Ludwik VII oraz król Niemiec Konrad III. Pieśń ,, Chevalier mult estes guariz'' to wynik działania dyplomacji papieskiej tamtych czasów w okresie 1144-1147. Warto wspomnieć, że jest to jedna z najstarszych zachowanych pieśni krucjatowych- uniwersytecka strona college'u w Warwick podaje datę napisania pieśni na ok. 1146r.

Ludwik i Konrad III wjeżdżają do Jerozolimy.
Miniatura z XV wieku.
Tekst polski
Pomocą przy analizie posłuży nam tłumaczenie ze starofrancuskiego Jacka Kowalskiego i jego zespołu Klubu św. Ludwika. Pod tym linkiem można posłuchać wersji pieśni tegoż artysty:
https://www.youtube.com/watch?v=38LCAMIzBTc&index=7&list=PLAu_HtH1ht15Z5kHNqxqUwRev624EB8xF
Natomiast pod tym adresem wersja oryginalna:
https://www.youtube.com/watch?v=wjZfMJ3RQCs
I
Rycerze dobrej opieki,
Na tych co nie znają wstydu,
Bóg woła was w kraj daleki,
Na Turków, Almorawidów,
Nie prawie dzierżą lenna swe,
Z czego dla nas wielka szkoda,
Bo tam Bóg raz pierwszy w świecie,
Uznawany był za boga;
Refren:
A kto z Ludwikiem wyruszy,
Niechaj go nie trapi trwoga,
Ominie piekło a duszę,
Anioły wezmą do Boga;
II
Już Rohes wzięty, wiecie to,
Jak ścierpią więc chrześcijanie,
Że ich kościoły w gruzach są,
I nikt tam do mszy nie staje,
Rycerze, myślcie więc o tym,
Wy, którzy miecze nosicie,
Dla Boga, który z ochoty,
Na krzyżu za was dał życie;
Refren:
A kto z Ludwikiem wyruszy,
Niechaj go nie trapi trwoga,
Ominie piekło a duszę,
Anioły wezmą do Boga;
III
Więc przykład bierzcie z Ludwika,
Co was przewyższa w tytule,
On bogactw ma wszak bez lika,
A większy nad inne króle,
Dziś rzuca zamki, miasta, wsie,
Urzędy, szaty, prezenty,
Dlatego go za nas wszystkich,
Na krzyżu został rozpięty;
Refren:
A kto z Ludwikiem wyruszy,
Niechaj go nie trapi trwoga,
Ominie piekło a duszę,
Anioły wezmą do Boga;
IV
Tam syn Boga, stworzyciela,
Naznaczył w Rohes spotkanie,
Tam grzeszników powybiera,
Ktokolwiek do walki stanie,
Ktokolwiek rąbać i siekać,
W potrzebie będzie zaciekle,
By w imię Boga, człowieka,
Odebrać zemstę na piekle;
Refren:
A kto z Ludwikiem wyruszy,
Niechaj go nie trapi trwoga,
Ominie piekło a duszę,
Anioły wezmą do Boga;
V
Bóg sam zarządził turnieje,
Pomiędzy piekłem a niebem,
I ufa jest w tej nadzieje,
Że z was tam pójdzie nie jeden;
Refren:
A kto z Ludwikiem wyruszy,
Niechaj go nie trapi trwoga,
Ominie piekło a duszę,
Anioły wezmą do Boga;

Król Ludwik VII podczas krucjaty.
Miniatura z XIII wieku.
Na tych co nie znają wstydu,
Bóg woła was w kraj daleki,
Na Turków, Almorawidów,
Nie prawie dzierżą lenna swe,
Z czego dla nas wielka szkoda,
Bo tam Bóg raz pierwszy w świecie,
Uznawany był za boga;
Refren:
A kto z Ludwikiem wyruszy,
Niechaj go nie trapi trwoga,
Ominie piekło a duszę,
Anioły wezmą do Boga;
II
Już Rohes wzięty, wiecie to,
Jak ścierpią więc chrześcijanie,
Że ich kościoły w gruzach są,
I nikt tam do mszy nie staje,
Rycerze, myślcie więc o tym,
Wy, którzy miecze nosicie,
Dla Boga, który z ochoty,
Na krzyżu za was dał życie;
Refren:
A kto z Ludwikiem wyruszy,
Niechaj go nie trapi trwoga,
Ominie piekło a duszę,
Anioły wezmą do Boga;
III
Więc przykład bierzcie z Ludwika,
Co was przewyższa w tytule,
On bogactw ma wszak bez lika,
A większy nad inne króle,
Dziś rzuca zamki, miasta, wsie,
Urzędy, szaty, prezenty,
Dlatego go za nas wszystkich,
Na krzyżu został rozpięty;
Refren:
A kto z Ludwikiem wyruszy,
Niechaj go nie trapi trwoga,
Ominie piekło a duszę,
Anioły wezmą do Boga;
IV
Tam syn Boga, stworzyciela,
Naznaczył w Rohes spotkanie,
Tam grzeszników powybiera,
Ktokolwiek do walki stanie,
Ktokolwiek rąbać i siekać,
W potrzebie będzie zaciekle,
By w imię Boga, człowieka,
Odebrać zemstę na piekle;
Refren:
A kto z Ludwikiem wyruszy,
Niechaj go nie trapi trwoga,
Ominie piekło a duszę,
Anioły wezmą do Boga;
V
Bóg sam zarządził turnieje,
Pomiędzy piekłem a niebem,
I ufa jest w tej nadzieje,
Że z was tam pójdzie nie jeden;
Refren:
A kto z Ludwikiem wyruszy,
Niechaj go nie trapi trwoga,
Ominie piekło a duszę,
Anioły wezmą do Boga;
Król Ludwik VII podczas krucjaty.
Miniatura z XIII wieku.
Jest to jedno z dwóch tłumaczeń na język polski. Drugie pochodzi z książki ,, Druga Krucjata'' Jonathana Philipsa. Tłumaczenie Norberta Radomskiego.
I
Rycerze, trafiliście w bardzo dobre ręce,
gdyż oto Bóg wezwał Was na pomoc
przeciw Turkom i Almorawidom,
którzy wyrządzili mu wielką zniewagę.
Bezprawnie zagarnęli jego lenna.
Winniśmy zaiste smucić się tym ogromnie,
ponieważ właśnie tam po raz pierwszy
służono Mu i uznano Go za Pana.
Refren:
Nikt, kto wyrusza z Ludwikiem
nie musi czuć lęku przed Piekłem,
gdyż jego dusza znajdzie się w Raju
z aniołami Pana Naszego.
II
Edessa upadła, jak wam wiadomo
i chrześcijanie popadli w straszliwą niedolę.
Kościoły są palone i opuszczane,
nie odprawia się tam Ofiary Pańskiej.
Rycerze, Wy którzy słyniecie
ze swego kunsztu wojennego,
zdecydujcie się.
Ofiarujcie swoje ciała Temu,
który zawisł za Was na krzyżu.
III
Weźcie przykład z Ludwika,
który ma do stracenia więcej niż Wy:
jest bogatszy i potężniejszy od
innych koronowanych królów.
A jednak porzucił purpurę i gronostaje,
zamki, miasta i cytadele
i zwrócił się ku Temu, który
został za nas ukrzyżowany.
IV
Bóg wydał swe ciało Żydom,
aby wyzwolić Nas z niewoli.
Zraniony po pięciokroć
wycierpiał mękę i skonał.
Teraz wzywa Was, bowiem
Kanaanici i wojska okrutnego Sangiuna
uczyniły mu wielką krzywdę.
Nadszedł czas odpłacić im za to!
V
Bóg urządził turniej między Niebem i Piekłem,
prosi przeto wszystkich swych przyjaciół,
skorych do poparcia jego sprawy, by Go nie zawiedli.
Syn Boga Stwórcy wyznaczył bowiem dzień spotkania w Edessie.
Tam znajdą zbawienie grzesznicy, którzy będą walczyli zaciekle i,
dla jego miłości, pomogą mu w godzinie potrzeby
dokonać zemsty w imię Boga.
gdyż oto Bóg wezwał Was na pomoc
przeciw Turkom i Almorawidom,
którzy wyrządzili mu wielką zniewagę.
Bezprawnie zagarnęli jego lenna.
Winniśmy zaiste smucić się tym ogromnie,
ponieważ właśnie tam po raz pierwszy
służono Mu i uznano Go za Pana.
Refren:
Nikt, kto wyrusza z Ludwikiem
nie musi czuć lęku przed Piekłem,
gdyż jego dusza znajdzie się w Raju
z aniołami Pana Naszego.
II
Edessa upadła, jak wam wiadomo
i chrześcijanie popadli w straszliwą niedolę.
Kościoły są palone i opuszczane,
nie odprawia się tam Ofiary Pańskiej.
Rycerze, Wy którzy słyniecie
ze swego kunsztu wojennego,
zdecydujcie się.
Ofiarujcie swoje ciała Temu,
który zawisł za Was na krzyżu.
III
Weźcie przykład z Ludwika,
który ma do stracenia więcej niż Wy:
jest bogatszy i potężniejszy od
innych koronowanych królów.
A jednak porzucił purpurę i gronostaje,
zamki, miasta i cytadele
i zwrócił się ku Temu, który
został za nas ukrzyżowany.
IV
Bóg wydał swe ciało Żydom,
aby wyzwolić Nas z niewoli.
Zraniony po pięciokroć
wycierpiał mękę i skonał.
Teraz wzywa Was, bowiem
Kanaanici i wojska okrutnego Sangiuna
uczyniły mu wielką krzywdę.
Nadszedł czas odpłacić im za to!
V
Bóg urządził turniej między Niebem i Piekłem,
prosi przeto wszystkich swych przyjaciół,
skorych do poparcia jego sprawy, by Go nie zawiedli.
Syn Boga Stwórcy wyznaczył bowiem dzień spotkania w Edessie.
Tam znajdą zbawienie grzesznicy, którzy będą walczyli zaciekle i,
dla jego miłości, pomogą mu w godzinie potrzeby
dokonać zemsty w imię Boga.
VI
Pójdźmy i zdobądźmy grób Mojżesza na górze Synaj.
Wydrzyjmy go z rąk Saracenów wraz z laską,
której jednym uderzeniem
rozdzielił Morze Czerwone,
czyniąc przejście dla swojego ludu.
Faraon ruszył za nim w pościg
i zginął z całym swoim wojskiem.

Narada dowódców II krucjaty w Akrze.
Miniatura z XIII wieku.
Pójdźmy i zdobądźmy grób Mojżesza na górze Synaj.
Wydrzyjmy go z rąk Saracenów wraz z laską,
której jednym uderzeniem
rozdzielił Morze Czerwone,
czyniąc przejście dla swojego ludu.
Faraon ruszył za nim w pościg
i zginął z całym swoim wojskiem.

Narada dowódców II krucjaty w Akrze.
Miniatura z XIII wieku.
Ostatnie tłumaczenie Norberta Radomskiego jest bardziej rozbudowane niż w przypadku utworu śpiewanego przez Jacka Kowalskiego. Szczegółowa analiza i interpretacja historyczna w następnym poście- Chevalier mult estes guariz- część II. Odchodząc od poprzedniej formy, nie będę już wstawiał tekstów oryginału w j. starofrancuskim lub innym( ewentualnie jeśli będę dokonywał samodzielnego tłumaczenia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz